Sekrety Parku Güell
[Artykuł zaktualizowany 01.07.2020]
10 czerwca został ogłoszony w 2013 r. Światowym Dniem Modernizmu. Data ta nie jest przypadkowa. Zbiega się bowiem z rocznicą śmierci dwóch architektów: węgierskiego Ödöna Lechnera (zmarłego w 1914 r.) i katalońskiego Antoniego Gaudiego (zmarłego w 1926 r.). Z tej okazji postanowiłam przejść się w tym tygodniu po Parku Güell. To miejsce magiczne, unikatowe na skalę światową i według mnie obowiązkowe do zwiedzenia w Barcelonie. To właśnie tu znajdują się jedne z najbardziej oryginalnych dzieł Gaudiego, jak falista ławka, salamandra na schodach, czy bajkowe pawilony. Przyznam, że wielką przyjemność sprawiło mi odkrywanie na nowo jego urokliwych zakamarków, czy elementów pełnych symboli. Dzięki temu artykułowi poznasz sekrety Parku Güell.
Czy wiedzieliście, że słynna Sagrada Familia to nie jedyny niedokończony projekt Gaudiego? Drugim takim dziełem jest właśnie Park Güell. Czy Güell i Gaudi od początku mieli w zamyśle budowę parku miejskiego? Jaki był wstępny projekt i jak im poszła jego realizacja? Skąd się wzięła nazwa parku? Jakie są najbardziej emblematyczne miejsca i na co warto zwrócić uwagę? Postaram się odpowiedzieć na te pytania poniżej.
Najpierw opowiem Wam jednak krótko, kiedy skrzyżowały się losy Güella i architekta Antoniego Gaudiego. Otóż w 1878 r. na Wystawie Światowej w Paryżu Eusebi zwrócił uwagę na gablotę zaprojektowaną przez 26-letniego Gaudiego dla handlowca rękawicami Esteve’a Comelli. Dostrzegł w młodym architekcie ogromny potencjał i jeszcze w tym samym roku zlecił mu w imieniu swojego bogatego teścia wyposażenie panteonu w Pałacu Sobrellano w Comillas na wybrzeżu Kantabrii. W kolejnych latach Güell zlecał Gaudiemu coraz to śmielsze projekty, takie jak budowa swojego domu Palau Güell na Carrer Nou de la Rambla w Barcelonie, piwnica winna w Garraf, kościół Colònia Güell i wreszcie w 1900 r. zaprojektowanie Parku Güell.
Pomysł na prestiżowe osiedle mieszkaniowe Park Güell
W drugiej połowie XIX w. Barcelona była kosmopolityczną, prężnie rozwijającą się metropolią. Miasto, po kilkudziesięciu latach silnej industrializacji, przeżywało ogromny rozwój demograficzny. Bogaci barcelońscy przedsiębiorcy barcho chętnie inwestowali w ekskluzywne kamienice w dzielnicy Eixample. Eusebi Güell, urodzony w 1846 r. kataloński polityk, przedsiębiorca i mecenas sztuki, postanowił stworzyć alternatywne prestiżowe osiedle mieszkaniowe. W tym celu nabył w 1899 r. duży obszar na nieco oddalonym od centrum miasta wzgórzu popularnie zwanym Montaña Pelada (obecnie Carmel).
Nazwa Park Güell wzięła się więc od nazwiska pomysłodowcy projektu. Ponoć chciał odwzorować angielskie parki mieszkalne, stąd w nazwie słowo “Park”, a nie jak po hiszpańsku “Parque”, czy po katalońsku “Parc”. Istnieje też druga wersja, według której Gaudi, który był zagorzałym katalończykiem, nie uzysłał pozwolenia na zarejestrowanie nazwy po katalońsku. Aby uniknąć nazwy po hiszpańsku, użyto ostatecznie angielskie słowo “park”, w wymowie takie samo jak w języku katalońskim.
Projekt Parku Güell
Trzeba przyznać, że Güell wybrał świetne miejsce na realizację swojego pomysłu. Z Montaña Pelada rozpociera się piękna panorama miasta Barcelony i w oddali widać Morze Śródziemne. Obszar podzielono na 60 trójkątnych działek, z rozbudowaną siecią ścieżek, schodów i wiaduktów. Warunki zabudowy działek były mocno restrykcyjne. Budynek mógł zajmować maksymalnie jedną szóstą działki. Miał być skonstruowany tak, by nie zasłaniać innym mieszkańcom widoku morza i nie pozbawiać ich słońca. Gaudi postanowił zostawić istniejącą w tym miejscu roślinność, jak drzewka oliwne i dodać nowe gatunki z klimatu śródziemnomorskiego. Opracował różnego rodzaju systemy zbierania i magazynowania wody. Miało to zapobiec erozji terenu z powodu śródziemnomorskich ulewnych deszczy i zapewnić mieszkańcom osiedla wodę.
Architekt zawsze inspirował się organicznymi formami natury i trzeba przyznać, że Park Güell stanowi jego najbardziej wkomponowany w przyrodę projekt. Gaudi perfekcyjnie zaadaptował swoje budynki, rzeźby, wiadukty i ścieżki do topografii góry. Jedynym wyjątkiem jest Plac Przyrody, częściowo stojący na kolumnach Sali Hipóstila, więcej o nim trochę później.
Budowa Parku Güell
Na początku 1903 r. było już gotowe ogrodzenie osiedla, dwa pawilony wejściowe, główne schody, część wielkiej esplanady (placu), system odprowadzania wód i wiadukty. Pierwszą działkę w parku nabył w 1902 r. przyjaciel Güella, adwokat Martín Trias i Domènech. Jego dom, tzw. la Casa Trias, którego autorem był architekt Juli Batllevell i Arus, położony jest w górnej części parku.

Został rownież zbudowany dom pokazowy w celu wzrostu sprzedaży, projektu Francesca Berenguera, do którego w 1906 r. wprowadził się Gaudi ze swoim ojcem i siostrzenicą. Obecnie znajduje się w nim muzeum poświęcone jego osobie (La Casa Museo Gaudí).
Rok później Eusebi Güell wprowadził się do dużej rezydencji (tzw. la Casa Larrard), znajdującej się na terenie parku jeszcze przed jego zabudową. Jej reforma zajęła Gaudiemu 16 lat.

Już w 1907 r. już odbywały się imprezy na wielkim placu. Otaczająca go słynna ceramiczna ławka została ukończona w 1914 r.
Park Güell parkiem miejskim
Niestety skomplikowane warunki wykupu działek, słabo skomunikowane z centrum miasta miejsce i ekskluzywny charakter zabudowy sprawiły, że zabrakło chętnych na zakup działek. Ostatecznie zamiast 60 planowanych domów zostały jedynie zbudowane dwa wyżej wspomniane budynki: la Casa Trias i la Casa Museo Gaudí. Zakończono budowę w 1914 r. Mimo, że biznes nie wypalił, za zgodą Güella w tym gromnym prywatnym parku odbywały się imprezy publiczne i z czasem stał się on jedną z głównych atrakcji turystycznych w Barcelonie.
Esuebi Güell zmarł w 1918 r. i cztery lata później teren parku nabyły władze miasta Barcelona. W 1926 r. został oddany do użytku publicznego, a rezydencja rodziny Güell została przekształcona w szkołę publiczną. Ten niezwykły park został uznany za zabytek artystyczny w 1969 r. i wpisany na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO w 1984 r.
To tyle, jeśli chodzi o historię, idziemy zobaczyć najważniejsze miejsca. Od 30 czerwca 2020 turyści mogą przebywać w parku od godz. 9:30 do 19:30. Wejście jest płatne, aktualne ceny znajdziecie na oficjalnej stronie https://parkguell.barcelona/en/planning-your-visit/prices-and-times. Dla sąsiadów i członków tzw. Gaudir Més zerezerwowane są godziny od 6:00 do 9:30 i od 20:00 do 23:00.
Wejście do parku od strony ulicy Olot
Główne wejście do parku znajduje się na ulicy Olot. Po obu stronach bramy stoją pawilony. Co tu dużo mówić, przyciągają uwagę chyba każdego. Aż korci, by zobaczyć co jest dalej w środku parku. Niższy z nich pełnił funkcję budynku administracyjnego, a drugi był rezydencją portiera i stanowi obecnie część Muzem Historii Barcelony. Gdy zobaczyłam je po raz pierwszy, od razu skojarzyły mi się z domkiem z baśni braci Grimm o Jasiu i Małgosi. I słusznie! Mówi się, że Gaudi inspirował się tą historią przy ich budowie. Wystawiano akurat tę sztukę w słynnym Teatrze Liceum w Barcelonie. Piękne dachy pawilonów zostały pokryte trencadis. Technika ta polega na pokrywaniu powierzchnii małymi elementami połamanej ceramiki, najczęściej z nieużywanych przedmiotów.
Gdy przystaniemy na chwilę przy bramie z głównej, dostrzeżemy w niej elementy w kształcie liści karlatki niskiej (jedna z dwóch rodzimych dla Europy palm). Nie było jej w oryginalnym projekcie parku. Brama ta została bowiem przeniesiona z Casa Vicens, innej posiadłości projektu Gaudiego.

Polecam przejść się uliczką Olot, by zobaczyć ogrodzenie parku wykonane z rustykalnego kamienia, wykończone trencadis i ozdobione medalionami z połamanej ceramiki z napisem „Park Güell”.

Gdy dojdziemy do wejścia głównego ukażą nam się na wyciągnięcie ręki wspomniane pawilony, a w oddali główne schody z salamandrą i sala kolumnowa.
Schody Smoka (La Escalinata del Dragón)
Składają się z czterech sekcji, trzech z 11 stopniami i jednego z 12. Są podzielone przez trzy fontanny na dwie symetryczne części.

W położonej na najniższym poziomie fontannie można dotrzec naturalistycznie wyglądające pnie, stalaktyty i roślinność, a także okrąg jako symbol świata i kompas jako symbol architekta.
Druga fontanna w kształcie medalionu ma w sobie herb Katalonii i węża, będącego według jednych aluzją do medycyny, czy według innych odzwierciedleniem węża Nejustana, który Mojżesz nosił na swojej lasce.

Najwyżej z nich znajduje się 2,4-metrowa fontanna w kształcie salamadry, czy smoka (dragón), pokrytego trencadis, która stała się ikoną nie tylko parku, ale i całego miasta. Wiele osób przywozi jakiś breloczek, kubek z salamadrą właśnie jako pamiątkę z Barcelony. Istnieje kilka wersji jej znaczenia, jak np. salamandra alchemiczna symbolizująca żywioł ognia. Gaudi był miłośnikiem mitologii greckiej i teatru, stąd niektórzy twierdzą, że to mitologiczny pyton ze świątyni w Delfach. Jeszcze inni widzą w nim krokodyla z herbu miasta Nîmes we Francji, gdzie dorastał Güell. W każdym razie salamandra wygląda stak, jakby strzegła parku.

Po lewej stronie schodów stoi szkoła publiczna, dawniej dom rodziny Güell, a po drugiej znajduje się stworzony w latach 60. Ogród Austrii. W miarę wchodzenia po schodach, ukazuje nam się coraz bardziej monumentalna sala kolumnowa.
Sala Kolumnowa (La Sala Hipóstila)
W pierwotnym zamyśle miała służyć jako targowisko dla mieszkańców osiedla. Alternatywnie zwana jest Salą Stu Kolumn (Sala de las Cien Kolumnas) mimo, że tak naprawdę składa się z 86 ryflowanych filarów.

Żeby było ciekawiej, pierwotnie miało ich być 90, ale ostatecznie Gaudi usunął 4 z nich. W ich miejscach na suficie umieścił trzymetrowe rozety (okrągłe ornamenty) z trencadis reprezentujące cztery pory roku.

Przy tworzeniu sali Gaudi inspirował się doryckimi świątyniami ze starożytnej Grecji. Nie byłby jednak sobą, gdyby nie zrobił czegoś inaczej. I tak oto najbardziej zewnętrzne kolumny są bardzo pochylone, co stoi w sprzeczności z klasyczną kompozycją. Salę wieńczy gzyms, na którym znajduje się falista ławka.
Dach zbudowany jest z półsferycznych sklepień pokrytych białymi trencadis. Kto przyjrzy się uważnie, zauważy też na suficie mozaikę w kształcie ośmiornicy.

Ma ona symbolizować system kanalizacyjny znajdujący się wewnątrz dachu sali. Pewnie niektórych dziwi, że Teatr Grecki nie został wybrukowany i jest piaszczysty. Zostało to zrobione celowo. Wsiakająca w podłoże woda kierowana jest przez kolumny Sali Hipóstila do podziemnego zbiornika i woda ta wykorzystywana jest do nawadniania parku. Gdy woda w cysternie przekracza dopuszczalny poziom, zaczyna się wylewać z paszczy salamandry umieszczonej na schodach głównych. Kolumny służą więc nie tylko jako podpora dla znajdującego się powyżej Placu Przyrody, ale są też częścią jego systemu odwodnienia. To jeden z wielu sekretów Parku Güell.
Teatr Grecki, zwany również Placem Przyrody (El Teatro Griego o Plaza de la Naturaleza)
To ogromny plac, który w projekcie Gaudiego nazwany był Teatrem Greckim. Miały się na nim bowiem odbywać wielkie plenerowe przedstawienia i zgodnie z pomysłem mieszkańcy domków mieli je oglądać z tarasów. Niedawno przemianowano go na Plac Przyrody.

W odróżnieniu od pozostałych konstrukcji w parku, które naśladują rzeźbę terenu,po części mieści się on na doryckich kolumnach z Sali Hipóstila. Druga część dopasowana jest jednak dopasowana do natury. Została wykopana ściana na kształt amfiteatru i tuż obok niej znajdują się palmy z kamieni.

Od strony miasta plac ograniczono słynną falistą balustradą, będącą jednocześnie ławką. Chyba każdy, kto przyjeżdża do Barcelony chce mieć zdjęcie na tle wieżyczek pawilonów i panoramy miasta.

Ławka ma długość aż 110 m i jej ergonomiczny kształt sprawia, że doskonale dopasowuje się do ciała. Składa się z wypukłych i wklęsłych modułów, które zapewniają siedzącym na nich osobom poczucie prywatności.

Gaudi pracował przy tym projekcie z Josepem Jujolem, specjalistą w dziedzinie projektowania trencadis. Podstawa każdego modułu ławki jest biała, a struktura oparcia to wielokolorowa mozaika. Przeważa w niej kolor żółty, niebieski i zielony, które według Gaudiego symbolizowały miłość, wiarę i nadzieję.

W części zewnętrznej balkonu znajdziecie gargulce, zwane też rzygaczami. Co to takiego? To dekoracyjne, wystajace poza lico muru, zakończenia rynny dachowej, z których woda deszczowa spada swobodnie niczym wodospad. W Parku Güella mają formę głowy lwa, stanowiąc tym samym część pomysłowego i artystycznego systemu odprowadzania wody w parku.

Portyk Praczki (El Pórtico de la Lavandera)
Po wschodniej stronie Placu Przyrody znajduje się tzw. Portyk Praczki. W tej chwili nie ma do niego dostępu, więc użyłam w tym artykule zdjęć z mojej pierwszej wizyty w 2014 r. Ma kształt dużej fali z pochylonymi kolumnami pełniącymi funkcję podpór.

W części zewnętrznej przypomina pnie drzew i jest doskonałym przykładem architektury organicznej.

Jedna z kolumn przedstawia kobietę niosącą na głowie kosz z praniem (według niektórych kosz z darami) i stąd właśnie wzięła się nazwa portyku. Nawet udało mi się ją teraz znaleźć przez szparę w ogrodzeniu 😉

Tuż przy zejściu do aktualnej szkoły jest też spiralna rampa utrzymana w tej samej estetyce.

Ogrody Austrii (Los jardines de Austria)
W oryginalnym projekcie osiedla obszar ten był przeznaczony na działki pod budowę domów. Kiedy park stał się miejscem publicznym, wykorzystywano go jako miejski żłobek. W 1977 r. z okazji wystawy “Wiedeń w Barcelonie” Austria podarowała do parku drzewa i stąd nazwa ogrodu.

Z jego centrum rozpościera się badzo dobry widok na dwa wybudowane w parku domy: dom pokazowy, w którym mieszkał Gaudi i dom prawnika Martíego Trias i Domènech.

Co jeszcze warto zobaczyć?
Puente de Abajo, Puente de Medio i Puente de Arriba
Dosłownie most w dół, most pośrodku i most z góry. To trzy wiadukty znajdujące się na wschód od części monumentalnej.

Gaudi zaprojektował je tak, by pomieściły powozy i można było dostać się nimi z głównego wejścia w Carrer d’Olot do górnej części parku, na wzgórze Tres Cruces.

Podpierają je pochyłe kolumny. Sklepienia galerii wykonano z nieoszlifowanych kamieni z terenu parku. Piesi mieli więc możliwość spacerować zadaszoną ścieżką, podczas gdy u góry mogły jeździć pojazdy.

Bardzo często pod wiaduktami pojawiają się lokalni muzycy. Wybierają właśnie te miejsca ze względu na świetną akustykę. Trzeba przyznać, że Gaudi był mistrzem w tworzeniu konstrukcji idealnie wkomponywujących się w teren. Czasem trzeba przystanąć i przyjrzeć się dobrze, czy dany element jest dziełem natury, czy może raczej wykonano go ludzką ręką.
Wzgórze Trzech Krzyży (La colina de las tres cruces)
Jest to najwyższy punkt w parku. Rozpościera się z niego piękna panorama Barcelony. Gaudi chciał wykorzystać 60-metrowe zbocze góry i stworzyć swojego rodzaju ścieżkę duchowego wzniesienia z kaplicą na wierzchołku. Znaleziono tu jednak jakieś szczątki prehistoryczne i ostatecznie zbudował malutką kalwarię. Na jej szczycie stoją trzy krzyże. Dwa z nich wskazują na punkty kardynalne (N-S-E-W), a trzeci w formie strzały wskazuje na niebo. Oryginalna kalwaria została zniszczona podczas hiszpańskiej wojny domowej, więc to co widzimy, to jej rekonstrukcja.

Ścieżki w parku
Calle transversal to droga szeroka na 10 m, która biegnie od drogi z osiedla Carmel do wyjścia Sant Josep de la Muntanya. Znajduje się tuż nad Placem Przyrody. W parku znajduje się też wiele mniejszych ścieżek dla pieszych prowadzących do poszczególnych działek. Warto się w nich po prostu zatracić.
Muzeum Domu Gaudiego
Jeśli masz więcej czasu, możesz zajrzeć do Muzeum Domu Gaudiego. Wstęp do niego jest płatny. Architekt mieszkał w tym domu w latach 1906-1925. Potem przeniósł się do warsztatu Sagrada Familia i żył tam aż do swojej śmierci, 10 czerwca 1926 r. W ogrodzie przy jego domu jest tunel kwiatowy, dobre miejsce na piękne sesje fotograficzne.
Wskazówki:
1. Park cieszy się bardzo dużą popularnością wśród turystów. Polecam kupić bilet wstępu kilka dni wcześniej, ponieważ bilety są na określoną godzinę. Oczywiście alternatywnie można kupić bilety w kasie. Może się jednak zdarzyć, że jak przyjdziemy rano, to dostaniemy bilet dopiero na 17:00 albo, że wszystkie wyprzedano już bilety na dany dzień. Jeśli jesteśmy w Barcelonie tylko na parę dni, to szkoda tracić nerwy i czas na kolejki.
2. W cenie biletu jest specjalny autobus Güell, którym dojedziesz bezpośrednio ze stacji metra Alfons X (L4) do Parku Güell. UWAGA: Aktualnie nie kursuje ze względu na pandemię.
3. Bilet wstępu nie obejmuje wejścia do Muzeum Domu Gaudiego.
4. Polecam iść do parku rano lub pod wieczór i tu jest właśnie kolejny plus zakupu biletu online. Im szybciej go kupisz, tym więcej opcji godzinowych będziesz miał do wyboru. Jest to ważne, zwłaszcza latem, kiedy jest bardzo gorąco i męczy bardziej chodzenie po górzystym parku. Poza tym wcześniej rano jest mniej ludzi w parku, bo większość jeszcze śpi lub je śniadanie. Koniecznie weź ze sobą wodę do picia.
5. Park Güell posiada wydzielone miejsca ze stolikami i ławkami. W parku jest sporo podejść pod górę, polecam zaplanować sobie choć małą przerwę na piknik.
Oficialna strona parku: https://parkguell.barcelona/en
Jeśli chcesz być na bieżąco z nowymi wpisami, zachęcam do zapisania się do newslettera. Zapraszam również do obserwowania mojego konta na Instagramie, czy strony na Facebooku.